Dojrzałość wśród młodzieży

By | wtorek, listopada 11, 2014 Zostaw komentarz
Jedną z najważnieszych rzeczy, na które patrzę przy poznawaniu nowych ludzi, jest ich dojrzałość. Oprócz tego patrzę na dystans do własnej osoby, ale dzisiaj skupię się właśnie na dojrzałości, głównie emocjonalnej. 

Wiadomo, że z wiekiem dojrzewamy fizycznie, płciowo i emocjonalnie. Są jeszcze różne typy, ale te trzy są według mnie najważniejsze. Dwa pierwsze zależą od wieku, więc nie mamy za bardzo na nie wpływu. Emocjonalnie jednak ciągle się zmieniamy. Nie da się być w zupełności dojrzałym, bo uczymy się z każdym kolejnym dniem i stajemy się poważniejsi. 

To, co napisałem wyżej wszyscy wiedzą, więc nie będę się dalej rozpisywał. Skupię się na tym, co mnie wkurza w dzisiejszej młodzieży, choć nie tylko młodzi ludzie tak mają. Zaczyna się to już w okresie gimnazjum i może trwać do 20 lat, albo nawet dłużej. Takie nastawienie do życia, ludzi, planów. Czyli "Mam to gdzieś" itp. Nie obchodzi ich czyjaś opinia, nawet jeśli jest dobra. Przykładowo niedawno zwróciłem koledze uwagę i powiedziałem mu co mnie u niego wkurza. Może i wyszedłem na dupka, ale wymieniłem rzeczy, które są do poprawy i lepiej gdyby u niego znikły. Oczywiście się obraził... jestem szczerym człowiekiem, więc zawsze mówię gdy mi się coś nie podoba. 

Kolejny przykład to ocenianie samego siebie. Każdy powienien znać swoje możliwości i móc ocenić co potrafi. Znajomy rysuje. Jego prace są okropne, co mu czasami mówię, żeby nie wpadł w samouwielbienie. Dziwi mnie, że czasami się przez to obraża. Mógłby to robić, gdybym nie uzasadniał swojej krytyki. Ale zawsze mówię, co jest źle i co powinien poprawić. Być może kiedyś jego "umiejętności" się poprawią. 

Strasznie wkurwia mnie powiedzenie "Niczego nie żałuję". Ok, niby jest to dobre i może takie nastawienie czasami pomaga. Ale jeśli podejmujemy jakąś decyzje, to warto się zastanowić, czy zrobiliśmy dobrze. Wiadomo, że czasami nie można tego cofnąć, ale warto się zastanowić czy zrobiliśmy dobrze. Zapomnienie o tym i pewność, że zrobiliśmy odpowiednio jest według mnie głupie. 

Teraz trochę uczepię się nastolatek... Istnieje stereotyp, według którego laski lecą na "niegrzecznych" chłopców. Jestem przeciwko stereotypom, ale coraz bardziej w to wierzę. Niektórym dziewczynom zależy tylko na zabawię i braku konsekwencji. Czasami może to być dobre, ale niektóre dziewczyny mogą się do tego przyzwyczaić i dużo czasu minie, nim zaczną normalnie żyć. Prawie zawsze kończy się to tym samym. Laska poznaje chłopaka, który zajebiście wygląda i ma ciekawy charakter, ale tak naprawdę traktują to jako zabawę i szybko się rozchodzą. Potem dziewczyna cierpi, a typ szuka kolejnej ofiary, z którą będzie mógł się pobawić. Czasami kobiety nie potrafią docenić tych dojrzałych osób, które są wokół nich. 

Chyba najlepszym sposobem, by szybko dojrzeć, jest cierpienie. Przez złe rzeczy, które nas dotykają w pewnym momencie możemy mieć tego dosyć i się opamiętać. Podejmować odpowiednie decyzje i doceniać to co mamy. 

Taki trochę z dupy wpis, bo za dużo nie powiedziałem, ale od dawna chciałem poruszyć ten temat, więc mogę już spokojnie odpocząć ze świadomością, że mam go już za sobą. 
Nowszy post Starszy post Strona główna

0 komentarze: