Podsumowanie tygodnia #1

By | niedziela, stycznia 11, 2015 1 comment
 
W podsumowaniu tygodnia będę opisywał wszystko, co oglądałem, słuchałem lub czytałem w ciągu ostatnich siedmiu dni. Forma tego cyklu może się jeszcze zmienić, gdyż sam jeszcze do końca nie wiem jak to ma wyglądać.
 

Supernatural (3 sezon)

Po długiej przerwie wróciłem do oglądania Supernatural i wreszcie skończyłem trzeci sezon. Większość odcinków była raczej średnia i chyba z 3-4 odcinki były bardzo dobre. Brakowało mi ciągłości fabularnej, która by mnie przykuła do ekranu. Oczywiście był jeden główny wątek, ale przez większość czasu go trochę olewano. Do tego było sporo dziur w fabule, ale i tak całość oglądało mi się bardzo dobrze dzięki głównym bohaterom i mrocznej fabule o duchach i demonach. Ostatni odcinek był zajebisty i już niedługo zabieram się za czwarty sezon bo naprawdę jestem ciekaw jak dalej potoczy się ta historia.

 Dragon Ball Kai

To może być trochę dziwne, ale nigdy nie oglądałem Dragon Balla. Nawet nie zajrzałem do jednego odcinka, by zobaczyć jak to wygląda. Ale wreszcie postanowiłem zabrać się za tego klasyka i zacząłem od serii Kai. Dlaczego? W jednym z filmików Buki, który jest wielkim fanem DB, powiedział że najlepiej zacząć właśnie od tej serii, gdyż jest to po prostu skrócona wersja Dragon Ball Z z poprawioną grafiką, muzyką, dialogami i oczywiście bez fillerów. Trzeba przyznać, że Dragon Ball ma w sobie „to coś”. Obejrzałem dopiero 4 odcinki, lecz nieźle się wciągnąłem i czas przy nich minął mi bardzo szybko. Tasiemce zazwyczaj mają słabe początki, lecz Kai spodobał mi się od razu. Oczywiście jest kilka wad, ale o nich napiszę za kilka tygodni, gdy obejrzę więcej odcinków, bo być może niektóre wady znikną. 
 

Dwa Sławy - Ludzie Sztosy

Długo czekałem na ten album i wymagania były spore. Liczyłem na to, że już na starcie dostanę jedną z najlepszych płyt roku. Niestety materiał ten jest dobry i tyle. Jest kilka naprawdę zajebistych kawałków, ale są też takie słabe i nijakie, przez co materiał ten raczej nie zostanie mi na długo w pamięci i rzadko będę do niego wracał. Sporym błędem Dwóch Sławów było to, że już przed premierą publikowali sporo numerów i to właśnie one są najlepsze z tej płyty. Znalazło się miejsce na kilka smutniejszych kawałków, z których żaden mi się nie spodobał... no może trochę pierwszy. Plusem są za to bity. Większość jest świetna, a niektóre są dość odważne i oryginalne jak na rap. Trochę się zawiodłem na tym albumie, no ale trudno. Najlepszym kawałkiem z niej zostaje... „Do ryma”, który uważam nawet za jeden z najlepszych utworów 2014 roku.
Nowszy post Starszy post Strona główna

1 komentarz:

  1. Bardzo dużo słyszałam o Supernatural, ale chyba nie jestem stworzona do oglądania seriali :D

    OdpowiedzUsuń